Jabłonie, śliwy, grusze i czereśnie… Soczyste owoce prosto z drzewa? Tak! Przy ul. Jasnej powstaje pierwszy miejski sad. Z jego dobrodziejstw będzie mógł korzystać każdy. Nową zieloną przestrzeń aranżuje Biuro Urbanisty Miasta we współpracy z Miejskim Zarządem Usług Komunalnych, który będzie pielęgnował drzewka.

48 drzewek owocowych: jabłoni, czereśni, śliw i grusz azjatyckich upiększy gliwicki Trynek. Przy ul. Jasnej 31 powstaje ogólnodostępna przestrzeń, która dodatkowo wyposażona zostanie w ławki i leżaki, by każdy mógł spokojnie odpocząć w sadzie, delektując się miejskimi owocami. A te pojawią się za 3-4 lata, gdy drzewka podrosną. W przyszłości zamontowana zostanie również tabliczka z zaproszeniem dla mieszkańców i informacją, że mogą korzystać z owoców, oczywiście nie niszcząc przyrody.

– Chcemy, by Gliwice były jak najbardziej zielone i łączyły funkcje ekologiczne, społeczne i estetyczne. Dlatego skupiamy się na tworzeniu kolejnych terenów zieleni w mieście. Będą aranżowane na bieżąco, w porozumieniu z radami dzielnic i w odpowiedzi na to, czego potrzebują mieszkańcy. Sad miejski czy ogrody deszczowe to kolejne elementy układanki. Lokalizacja pierwszego w Gliwicach sadu miejskiego została tak dobrana, by była łatwo dostępna dla mieszkańców. Uważam, że jest to miejsce z potencjałem. Może stać się kameralnym i bardzo przyjemnym punktem integracji mieszkańców, a także miejscem edukacji ekologicznej oraz relaksu – mówi Judyta Wiśniewska, architektka krajobrazu Urzędu Miejskiego w Gliwicach. 

W okolicy ul. Jasnej spaceruje wielu mieszkańców. Znajduje się tam m.in. ośrodek sportowo-rekreacyjny, targowisko, liczne sklepy, boiska sportowe, szkoły, a także domy i filia Urzędu Miejskiego, w którym sprawy załatwiają mieszkańcy z różnych dzielnic. Jeśli idea sadu miejskiego sprawdzi się w Gliwicach, powstaną kolejne. (mf)